"Któregoś dnia, kiedy szłam ulicami Londynu, zobaczyłam kompletnie pijanego człowieka. Wyglądał na tak smutnego i nieszczęśliwego, że podeszłam do niego i spytałam: "Jak się pan czuje?" Powiedział wtedy: "Jakże dawno nie czułem ciepła ludzkiej dłoni" - moje ręce zawsze są ciepłe - i jego twarz rozjaśniła się. Jego twarz była inna. Chcę tylko powiedzieć, że małe rzeczy spełniane z wielką miłością przynoszą radość i pokój." (IT, 4)
Św. Matka Teresa z Kalkuty
0 komentarze:
Prześlij komentarz