Św. Josemaria Escriva (VI)






184. Dziękuj Panu za stałą, ojcowską i macierzyńską delikatność, z jaką ciebie traktuje.

Ty, który zawsze marzyłeś o wielkich przygodach, zaangażowałeś się we wspaniałe przedsięwzięcie..., prowadzące cię do świętości.

Podkreślam: dziękuj za to Panu poprzez życie apostolskie.

217. Powołań, Panie, więcej powołań! Nie jest ważne, czy siałem ja, czy ktoś inny. — To Ty, Jezu, siałeś naszymi rękami! — Wiem tylko, że obiecałeś nam dojrzały owoc: et fructus vester maneat! — by owoc wasz trwał.

223. Chrystus oczekuje wiele po twojej pracy. Ale musisz iść na poszukiwanie dusz, jak Dobry Pasterz wyszedł za setną owieczką; nie czekając, aż cię zawołają. Skorzystaj z pomocy swych przyjaciół, aby czynić dobro dla innych: Nikt nie może czuć się spokojny — powiedz to każdemu z osobna — przy takim życiu wewnętrznym, które gdy siebie napełni zacznie promieniować na zewnątrz żarliwością apostolską.



Św. Josemaria Escriva

Bruzda (Rybacy Ludzi)

0 komentarze:

Prześlij komentarz